Lubię eksperymentować w kuchni. Planuję upiec jedno ciasto a wychodzi coś zupełnie innego. Tak było i w tym przypadku. Kiedy jednak widzę, że domownicy się zajadają z uśmiechem - wiem, że takie doświadczenia mają sens i mogę je kontynuować. Tym razem wyszedł pyszny pacyfik - Spróbujcie sami. Gwarantuję, że każdy kto spróbuje tego ciasta będzie je robił na każdą możliwą okazję.
SKŁADNIKI:
Biszkopt:
3 jajka
1 szklanka mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
0.5 szklanki cukru pudru
Masa jabłkowa:
1.5 kg jabłek
2 galaretki (u mnie cytrynowe
Krem:
0.5 l mleka
1 budyń waniliowy (40g)
1 cukier waniliowy
2 jajka + 1 żółtko
1 kostka (250 g) margaryny Kasi (lub masła)
100 g cukru pudru
sok z całej cytryny
100 g wiórek kokosowych
+ ok. 50 g wiórek kokosowych na wierzch
50 g czekolady gorzkiej do polania wierzchu
odrobina śmietanki 30%
WYKONANIE:
PO INNE PRZEPISY ZAPRASZAM CIĘ NA MÓJ KANAŁ YT - PROSTY PRZEPIS NA. :)
1. Upiecz biszkopt: białka ubij na sztywną pianę ze szczyptą soli, dodaj cukier puder, następnie ciągle ubijając dodawaj po 1 żółtku, na koniec wsyp mąkę z proszkiem do pieczenia i delikatnie, ale dokładnie wymieszaj drewnianą łyżką. Wstaw do nagrzanego do 170 st C piekarnika na ok. 20 min;
2. Jabłka obierz i pokrój na mniejsze kawałki, zesmaż na patelni. Kiedy będą już miękkie dodaj 2 galaretki i dokładnie wymieszaj. Odstaw do przestudzenia;
3. Przygotuj krem. Odrobinę mleka odlej, roztrzep w nim jajka, budyń i cukier. Resztę mleka zagotuj a następnie ciągle mieszając dodawaj wymieszane wcześniej składniki. Ugotuj budyń - mieszaj energicznie, tak aby nie powstały grudki. Odstaw do wystudzenia;
4. Margarynę (bądź masło) utrzyj z cukrem pudrem, dodawaj po trochu całkowicie wystudzony (!) budyń, na koniec wsyp wiórki i wlej sok z całej cytryny. Dokładnie wymieszaj;
5. Na biszkopt wyłóż masę jabłkową, następnie równomiernie rozsmaruj krem budyniowy i posyp wierzch wiórkami, wstaw do lodówki a w międzyczasie przygotuj polewę;
6. W rondelku rozpuść czekoladę i dodaj odrobinę śmietany 30% (bądź mleka). Poczekaj aż polewa przestygnie, wylej ją na ciasto i ponownie wstaw do lodówki na minimum 2/3h aby wszystko ładnie się zsiadło.
SMACZNEGO ;)
Krem:
0.5 l mleka
1 budyń waniliowy (40g)
1 cukier waniliowy
2 jajka + 1 żółtko
1 kostka (250 g) margaryny Kasi (lub masła)
100 g cukru pudru
sok z całej cytryny
100 g wiórek kokosowych
+ ok. 50 g wiórek kokosowych na wierzch
50 g czekolady gorzkiej do polania wierzchu
odrobina śmietanki 30%
BLASZKA 24 x 24 cm
WYKONANIE:
PO INNE PRZEPISY ZAPRASZAM CIĘ NA MÓJ KANAŁ YT - PROSTY PRZEPIS NA. :)
1. Upiecz biszkopt: białka ubij na sztywną pianę ze szczyptą soli, dodaj cukier puder, następnie ciągle ubijając dodawaj po 1 żółtku, na koniec wsyp mąkę z proszkiem do pieczenia i delikatnie, ale dokładnie wymieszaj drewnianą łyżką. Wstaw do nagrzanego do 170 st C piekarnika na ok. 20 min;
2. Jabłka obierz i pokrój na mniejsze kawałki, zesmaż na patelni. Kiedy będą już miękkie dodaj 2 galaretki i dokładnie wymieszaj. Odstaw do przestudzenia;
3. Przygotuj krem. Odrobinę mleka odlej, roztrzep w nim jajka, budyń i cukier. Resztę mleka zagotuj a następnie ciągle mieszając dodawaj wymieszane wcześniej składniki. Ugotuj budyń - mieszaj energicznie, tak aby nie powstały grudki. Odstaw do wystudzenia;
4. Margarynę (bądź masło) utrzyj z cukrem pudrem, dodawaj po trochu całkowicie wystudzony (!) budyń, na koniec wsyp wiórki i wlej sok z całej cytryny. Dokładnie wymieszaj;
5. Na biszkopt wyłóż masę jabłkową, następnie równomiernie rozsmaruj krem budyniowy i posyp wierzch wiórkami, wstaw do lodówki a w międzyczasie przygotuj polewę;
6. W rondelku rozpuść czekoladę i dodaj odrobinę śmietany 30% (bądź mleka). Poczekaj aż polewa przestygnie, wylej ją na ciasto i ponownie wstaw do lodówki na minimum 2/3h aby wszystko ładnie się zsiadło.
SMACZNEGO ;)
Wygląda obłędnie
OdpowiedzUsuńSpróbuję zrobić
Polecam:)Jest pyszny.
UsuńA galaretki to proszek dodać do jabłek czy płynne?
OdpowiedzUsuńDodajemy proszek ;)
UsuńWczoraj zrobione. Rodzince smakuje. Jak dla mnie biszkopt wymaga nasączenia. I niestety podane prosto z lodówki nie ujmuje smakiem. Musi "odleżakowac" do temp. pokojowej.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że pomimo nie nasączonego biszkoptu ciacho smakowało:)) Pozdrawiam
Usuń