Malinowa chmurka - po mojemu

Myślę, że malinowa chmurka to już klasyk. Jest tak pyszna, że smakuje praktycznie każdemu kto jej spróbuje. Ja nieco zmodyfikowałam przepis bazowy i dodałam to co lubię - czyli puszysty biszkopt zamiast kruchego. Kiedy piekę je u siebie w domu znika w mig - spróbujecie sami:)

SKŁADNIKI:

BLASZKA 24 x 24 cm

BISZKOPT:

3 jaja

0.5 szklanki mąki pszennej

0.5 szklanki cukru

1 łyżeczka proszku do pieczenia

KREM MALINOWY:

3 galaretki malinowe (każda na 500 ml)

2 puszki malin w zalewie (po 400 g każda)

KREM ŚMIETANOWY:

660 ml śmietanki 30%

250 g serka mascarpone

0.5 szklanki cukru

BEZA:

3 białka jaj

150 g cukru

2 łyżki skrobi ziemniaczanej

WYKONANIE:

ZOBACZ JAK JA WYKONUJĘ TEN PRZEPIS:

1. Białka ubij na sztywną pianę. Dodaj cukier i miksuj aż do całkowitego rozpuszczenia;

2. Dodawaj stopniowo żółtka i krótko zmiksuj;

3. Przesiane mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia wsyp do ciasta i dokładnie wymieszaj;

4. Przełóż ciasto do blaszki wyłożonej papierem i wstaw do nagrzanego do 180 st C piekarnika na 15 min;

5. Odlej zalewę z owoców (Dzięki temu galaretka będzie miała jeszcze intensywniejszy smak. Jeśli trzeba dolej wody - mają być 3 szklanki płynu) i przelej do garnka, zagotuj a następnie wsyp galaretki i dokładnie wymieszaj, tak aby nie powstały grudki. Odstaw do wystudzenia; Dzięki temu galaretka będzie miała jeszcze intensywniejszy smak

6.  Do przestudzonej galaretki dodaj owoce i wymieszaj;

7. Wyłóż masę malinową na biszkopt i wstaw do lodówki;

8. Białka ubij na sztywną pianę, następnie stopniowo dodawaj cukier. Ubijaj aż powstanie błyszcząca piana;

9. Na koniec dodaj skrobię i krótko zmiksuj;

10. Na dużą blachę wyłóż bezę (w rozmiarze ciasta) i wstaw do nagrzanego do 140 st C piekarnika na 60 min. Po wyłączeniu piekarnika zostaw bezę na ok. 20-30 min aby ostygła;

11. Śmietanę ubij na sztywno, dodaj cukier i krótko zmiksuj. Dodaj mascarpone i ponownie zmiksuj do połączenia składników;

12. Masę śmietanową wyłóż na ciasto, na wierzch połóż bezę. Wstaw całość do lodówki - najlepiej na całą noc.

SMACZNEGO :)