Trociniak

To jest kolejny stary przepis z zeszytu mojej mamy. Znalazłam go przypadkiem, przy okazji szukania czegoś innego. Upiekłam to ciasto ostatnio i już wiem, że znowu powróci na nasz stół bo jest po prostu pyszne ;)

SKŁADNIKI:
BLASZKA 24 x 24 cm

BISZKOPT:

3 jajka

0.5 szklanki mąki

1/3 szklanki cukru

1 łyżeczka proszku do pieczenia

MASA BUDYNIOWA:

2 jajka

1 budyń śmietankowy

0.5 szklanki cukru

0.5 l mleka
200 g masła

MASA GALARETKOWA:

2 galaretki czerwone

4 jabłka

WIERZCH:

4 łyżki wiórek kokosowych

1 łyżka masła

WYKONANIE:

ZOBACZ MOJE WYKONANIE TEGO PRZEPISU.

1. Białka z cukrem dokładnie ubij aż cukier się całkowicie rozpuści. Następnie, ciągle miksując dodawaj stopniowo żółtka;

2. Dodaj przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i dokładnie wymieszaj. Powstałą masę przelej do blaszki wyłożonej papierem i piecz w 180 st C przez ok. 15 min;

3. W 100 ml mleka rozmieszaj dokładnie budyń, cukier i jajka;

4. Resztę mleka zagotuj, a następnie dodawaj rozmieszane proszki budyniowe. Intensywnie mieszaj aż do powstania gęstego, jednolitego budyniu;

5. W międzyczasie rozpuść 2 galaretki w 0.5 l wrzątku, dokładnie wymieszaj i odstaw do wystudzenia;

6. Jabłka zetrzyj na tarce i odstaw;

7. Miękkie masło utrzyj na puch, dodawaj stopniowo wystudzony budyń i miksuj aż do powstania gładkiego kremu. Gotową masę wyłóż na biszkopt;

8. Starte jabłka dodaj do tężejącej galaretki, wymieszaj i wyłóż na masę budyniową;

9. Wiórki kokosowe upraż na maśle, jeszcze ciepłe przełóż na ciasto i wstaw całość do lodówki - najlepiej na całą noc.

SMACZNEGO ;)