Nie wiem czy macie tak samo jak ja, ale zawsze, dosłownie ZAWSZE jak szukam odpowiedzi na tego typu pytanie, najpierw muszę przekopać się przez całe akapity opisujące czym jest np. zakalec, później jak powstaje, następnie jak można go uniknąć i tak dalej i tak dalej. A ja po prostu potrzebuję szybko znaleźć rozwiązanie mojego problemu.
Postanowiłam wyjść temu naprzeciw i w moich wpisach
odpowiedź na omawiane zagadnienie będzie na początku tekstu – tak jak tutaj. Jeżeli
ktoś będzie miał ochotę na dalsze czytanie, będzie tam można znaleźć
rozwinięcie zagadnienia.
A więc do brzegu – jak mówią ludzie z Łodzi. Pozdrawiam,
jeżeli są tutaj czytelnicy z tego pięknego miasta J.
Jest kilka sposobów na poradzenie sobie z zakalcem:
1.
Zjedzenie go i udawanie, że problemu nie ma –
sposób mojego męża – nie polecam.
2.
Jeżeli ciasto w ogóle nie wyrosło, najlepszym
rozwiązaniem jest podsuszenie go, pokrojenie go na kawałki i wrzucenie do
blendera. Powstałą masę można wykorzystać pod spód klasycznego sernika czy też
tarty owocowej.
3. W sytuacji, w której ciasto nie wyrosło tylko na
spodzie, warto odkroić tę część i resztę wykorzystać jako spód/warstwę do
innego ciasta. Wiem, że nie jest to rozwiązanie marzeń ale lepiej użyć naszego wypieku
niż gdyby miał wylądować w koszu.
4.
Przy łagodniejszych przypadkach – tj w cieście występują
wyłącznie pojedyncze miejsca ze zbitą i mokrą częścią, można wybrać je łyżeczką
i wypełnić powstałe luki konfiturą/bitą śmietaną czy też masą budyniową.
Zakalec to nie
koniec świata i na pewno nie powód do wstydu – zdarza się najlepszym. Nie będę
zagłębiała się w szczegóły czym dokładnie jest oraz w jaki sposób powstaje, bo
nie to jest najważniejsze.
Na zakończenie
napiszę kilka prostych wskazówek, które przynajmniej pozwolą zminimalizować
ryzyko powstania zakalca. A to już coś. J
- Postaraj się,
aby składniki miały zbliżoną do siebie temperaturę – najlepiej pokojową (chyba,
że w danym przepisie jest inaczej)
- Przy ciastach
z miękkimi owocami warto opruszyć je mąką ziemniaczaną lub mąką pszenną. Zabieg
ten zabezpiecza przed wsiąkaniem wypływającego soku do ciasta.
- Składniki
suche takie jak mąka, proszek do pieczenia czy cukier puder przesiej przed
wymieszaniem
- Nie mieszaj
zbyt długo ciasta – zawsze tylko do połączenia składników i tylko w jednym
kierunku – to ważne. J
- Do mieszania
składników, zamiast miksera używaj łopatki bądź rózgi kuchennej.
To tyle. Mam
nadzieję, że w miarę sensownie wyjaśniłam zagadnienie zakalca. Jeżeli podobał
Ci się ten artykuł, napisz mi proszę o tym w komentarzu. Jeżeli nie, to też daj
mi znać co powinnam zmienić.
Życzę Ci miłego
dnia i jak zawsze samych udanych
wypieków!
Martyna z
prostyprzepisna.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz