Przepis na to banalnie proste ciasto znalazłam w zeszycie mamy ;) Piekła je kiedy byliśmy dziećmi - zmieniały się tylko owoce. Jest pyszne!
SKŁADNIKI:
TORTOWNICA 24x24 cm
4 jajka
0.5 szklanki cukru pudru
0.5 szklanki oleju
1.5 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
0.5 łyżeczki sody oczyszczonej
ok. 400g umytych i pokrojonych truskawek
ok. 200 g umytych i wydrylowanych czereśni
45 min w 180stC
WYKONANIE:
3. Mąkę proszek i sodę przesiej na 2-3 razy i zmiksuj na najmniejszych obrotach. Tylko do połączenia składników;
5. Wierzch posyp delikatnie bułką tartą. Następnie poukładaj pokrojone truskawki i wydrylowane czereśnie;
6. Wstaw ciasto do piekarnika nagrzanego do 180stC na ok. 45min ( piekę z termoobiegiem).
SMACZNEGO :)
U mnie podobne ciasto (inne proporcje składników) ma nazwę "wieśniak", robię je cały rok. W zimie owocami są jabłka lub owoce z syropu. Moja "luksusowa" wersja ciasta: po wystudzeniu zalewam tężejącą galaretką.
OdpowiedzUsuńCiekawa nazwa :D Nigdy nie próbowałam z galaretką, ale pewnie jest równie pyszne:) Pozdrawiam
Usuń