Dostałam ostatnio kawałek tego ciasta od sąsiadki - było takie pyszne, że na drugi dzień upiekłam u siebie całą blaszkę. Zniknęło raz dwa - do kawy idealne.
SKŁADNIKI:
TORTOWNICA 24 x 24 cm
KRUCHE:
2 szklanki mąki pszennej
200 g masła
1 jajko
1/4 szklanki cukru pudru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1łyżka zimnej wody
+ ok. 500-600 g owoców (u mnie świeże maliny i rozmrożone jeżyny)
2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
BUDYŃ:
2 budynie śmietankowe/waniliowe
750 ml mleka
ok. 2-3 łyżki cukru pudru (można więcej, wedle upodobań)
WYKONANIE:
1. Wszystkie składniki na kruche wrzuć do misy robota i wyrób gładkie, jednolite ciasto;
2. Połową ciasta wyklej dno tortownicy wyłożonej papierem i wstaw na ok. 10 min do podpieczenia w 180stC. Drugą połowę ciasta wstaw do zamrażarki;
3. Proszki budyniowe rozmieszaj w 0.5 szklanki mleka - resztę mleka zagotuj z cukrem pudrem;
4. Do gotującego się mleka wlewaj cienkim strumieniem rozmieszane proszki i ciągle mieszając gotuj na minimalnej mocy palnika aż budyń zgęstnieje;
6. Na podpieczony spód wyłóż owoce a następnie gorący budyń;
7. Na wierzch zetrzyj drugą połowę ciasta i wstaw całość do piekarnika nagrzanego do 180stC na ok. 40 min.
SMACZNEGO :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz